09 sierpnia 2010

Nie no ku***

Przepraszam za słownictwo w temacie ,ale muszę się wyżyć. Mój KoFany braciszek usunął mi wszystkie rzeczy (tz. Sformatował dysk)Teraz piszę z komputera mamy. Na swoim laptopie miałam już 16 napisany no i d***. Musicie poczekać na następny trochę dłużej.  Idę pisać jeszcze raz.
jeszcze raz przepraszam , że jutro rozdział będzie z opóźnieniem,albo pojutrze. Podziękujcie mojemu braciszkowi. Idę mu do je**ć!
Wszystkie moje dokumenty...Spróbuje wszystko odkręcić...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

A ja siostrę starszą o 5 lat i młodszego brata o 4. Świetna sytuacja xd.